Powstanie Wielkopolskie 1918/1919, jedno z największych wydarzeń w dziejach najnowszych Polski i regionu posiada  bogatą literaturę. Obejmuje ona nieomal całokształt problemu, to znaczy genezę powstania, jego przebieg, znaczenie i skutki.

W przygotowanie, przebieg i dzieje związane z tym zwycięskim zrywem wpisali się chlubnie aptekarze wielkopolscy.

Po podpisaniu 23 stycznia 1793 r. w Petersburgu dokumentu podziału Rzeczypospolitej, znanego jako drugi rozbiór Polski, Prusy zagarnęły Wielkopolskę. Na obszarze tym działało wówczas 38 aptek, w tym dwie w posiadaniu Polaków. Były to apteki: w Gnieźnie „Pod Orłem i w Poznaniu „Pod Murzynem”  czyli późniejsza apteka „Czerwona”. W 1861 r. liczba aptek wielkopolskich powiększyła się do 100, z czego 91 było w rękach niemieckich, a tylko 9 posiadali Polacy. W następnych latach ta liczba uległa stopniowemu zwiększeniu. W 1918 r. na 157 aptek jakie działały w Wielkim Księstwie Poznańskim, w 57 przypadkach właścicielami lub zarządzającymi nimi byli Polacy, ponadto w innych dzielnicach Niemiec 40 Polaków posiadało apteki. Aptekarze ci byli oddani sprawie polskiej i swej profesji. Od lat byli związani z instytucjami naukowymi – Poznańskim Towarzystwem Przyjaciół Nauk, społecznymi – Towarzystwem Naukowej Pomocy lub też organizacjami samoobrony, takimi jak: Towarzystwo Gimnastyczne „Sokół”, Towarzystwo Tomasza Zana, Związkiem Młodzieży Polskiej i innymi. Wielu z nich do konspiracji, mającej na celu wyzwolenie Wielkopolski z rąk niemieckich, wciągniętych zostało jeszcze w listopadzie  lub na początku grudnia 1918 r. Wybuch Powstania Wielkopolskiego 27 grudnia 1918 r. nie był więc dla nich żadnym zaskoczeniem. W walkach w mieście i w przejmowaniu z rąk niemieckich znaczniejszych instytucji wojskowych wzięli udział aptekarze. Wymienię niektórych z nich. Aptekarz Witold Antoni Wichrowski, po zdobyciu przez powstańców Dworca Głównego kierował tam utworzoną sekcją sanitarną. Aptekarz Kazimierz Chmielewski objął aprowizację i organizację kuchni polowych w Poznaniu i założył kilka stałych kuchni żołnierskich, m. in. w Bazarze, Grand Café,  w Muzeum i wiele innych. Trzeba dodać, że całą kuchnię żołnierską w Bazarze utrzymywał on własnym sumptem.

Kilkunastu aptekarzy znalazło się w służbach sanitarnych wojsk powstańczych, a wielu walczyło na poszczególnych frontach Powstania Wielkopolskiego.

Rozwijająca się Armia Wielkopolska dla prawidłowego funkcjonowania potrzebowała odpowiedniej ilości szpitali, a także aptek, współodpowiedzialnych za należyte  działanie tych szpitali. Apteki te zapewniały także podległym na ich terenie wojskom zaopatrzenie w leki i materiały sanitarne-opatrunkowe. Aptekarz Władysław Karpinski przejął z rąk niemieckich aptekę w Szpitalu Głównym i prowadził ją aż do wyruszenia na front litewsko-białoruski, gdzie służył jako porucznik aptekarz w Szpitalu Wojskowym Nr 5 w Lidzie. Po nim aptekę w Szpitalu Głównym, przejął aptekarz Kazimierz Kłaczyński. W aptece tej było zatrudnionych kilku innych aptekarzy. W czterech szpitalach wojskowych, w Krotoszynie, Gnieźnie, Ostrowie Wlkp. oraz Inowrocławiu, aptekami szpitalnymi kierowali oficerowie aptekarze. W Krotoszynie porucznik aptekarz Zygmunt Gregorowicz, w Gnieźnie porucznik aptekarz Franciszek Wierzchaczewski, w Ostrowie Wlkp. apteką wojskową kierował porucznik, a następnie kapitan, aptekarz Jarosław Bajoński, w Inowrocławiu – porucznik aptekarz Antoni Jurkowski.

Wymienione cztery apteki miały zaopatrywać w leki i materiał sanitarny jednostki wojskowe znajdujące się w ich pobliżu. Jednak większe zaopatrzenie było realizowane w Składnicy Sanitarnej. Komendantem Składnicy Sanitarnej został kapitan aptekarz Bronisław Drygas ( w czerwcu 1919 r. objął stanowisko w Departamencie Sanitarnym w Poznaniu. Składnica mieściła się w trzech budynkach i szeregu przybudówek przy ul. Karola 54/56 w Poznaniu (dzisiejsza ul. Słowackiego). Była ona bardzo dobrze zaopatrzona w środki medyczno-sanitarne jak i zapasy do produkcji leków i opatrunków. Składnica dzieliła się na dwa duże działy: leków i opatrunków. W składnicy poszczególnymi działami kierowali doświadczeni aptekarze.  W większości byli to aptekarze wojskowi – było ich blisko 30. W jednostkach walczących (fronty) służyło 20 aptekarzy; we wszystkich jednostkach sanitarnych zaangażowanych było 80 aptekarzy w tym dwóch gimnazjalistów – przyszłych farmaceutów (Henryk Umbreit i Albin Wiertel). W walce pod Wolsztynem 5 stycznia 1919 r. zginął niewyszkolony wojskowo, elew aptekarski Włodzimierz Bogusławski.

Inspektorem Urzędu Sanitarnego był generał podporucznik lekarz Ireneusz Wierzejewski, Wydziałem Personalnym zarządzał ppłk lek. Kazimierz Wilczewski, Departamentem Sanitarnym kierował zastępca inspektora Sanitarnego generał podporucznik Józef Grobelny, zaś Wydziałem Szpitalnictwa na prowincji ppłk lek. Roman Suszyński.

Kierownikiem Wydziału Aptekarskiego bezpośrednio podległemu Inspektorowi Urzędu Sanitarnego był porucznik, później major Władysław Woliński, któremu także podlegała Składnica Sanitarna.

Można  stwierdzić, że udział aptekarzy w Powstaniu Wielkopolskim był znaczący, swymi działaniami przyczynili się do tworzenia zrębów suwerennego państwa polskiego.

Za to zaangażowanie, za patriotyzm uczestnicy  Powstania, podczas drugiej wojny światowej zginęli w Katyniu: Antoni Majorowicz, Witold Wichrowski, Jarosław Bajoński, Władysław Karpiński, Tadeusz Sumiński, Kazimierz Wysocki. Zginął tam także syn Kazimierza Skarżyńskiego, młody mgr farm. Wojciech Ambroży Skarżyński. Ponadto w czasie okupacji hitlerowskiej (1939 – 1945) zginęli  następujący uczestnicy Powstania Wielkopolskiego: Jerzy Chmielewski-Wieniawa, Stanisław  Ciesielski, Edmund Baranowski , Kazimierz Kłaczyński, Stanisław Marcinkowski, Roman Napierała, Józef Reinholz, Alojzy Szczerbicki brat Alfonsa – uczestnika Powstania.

Oprócz nich zginął z Wielkopolski mgr farm. Jerzy Jasiński, syn aptekarza Stefana Jasińskiego z Rakoniewic, aktywny uczestnik Powstania Wielkopolskiego.

Tak więc, ta stosunkowo nieliczna grupa zawodowa, odegrała znaczącą rolę w Powstaniu Wielkopolskim oraz poniosła dotkliwe straty z rąk obu najeźdźców: niemieckiego i radzieckiego w latach 1939 –1945.

dr farm Jan Majewski

  • Siedziba apteki

    ul. Wilczak 12
    61-623 Poznań

  • Telefon

    785-441-866

  • Godziny otwarcia

    Poniedziałek – piątek 8.00 – 20.00
    Sobota 9.00 – 18.00
    Niedziela 10.00 – 18.00

  • Email

    majewscy@aptekapodzlotymlwem.com.pl